W czasie nocnego pożaru sklepu w suterenie kamienicy przelewaliśmy spalone szczątki w jednym z pomieszczeń. W pomieszczeniach znajdowała się woda do wysokości kostek, częściowo po działaniach gaśniczych, a częściowo z pękniętej rury. Podczas działań mój kolega powiedział, że złapał jeden z przewodów i poczuł, jakby przeszył go prąd. Natychmiast wyszliśmy z pomieszczenia na zewnątrz i poinformowaliśmy o tym KDRa. Wcześniej dopływ prądu został odłączony przez pogotowie energetyczne. W czasie oczekiwania na powrót energetyków włożyłem do budynku detektor prądu przemiennego HotStick, który wykazał, że w budynku jest napięcie.
Gdy na miejsce ponownie dotarli Panowie z pogotowia energetycznego powiedzieli, że nie ma takiej możliwości, bo dopływ prądu został przez nich wyłączony, a ta naszą “pałkę możemy sobie wsadzić”.
Gdy kolejna rota szykowała się do wejścia w budynku nad sklepem w jednym z okien zapaliło się światło. Okazało się, że napięcie zostało odłączone tylko w części budynku i pomieszczenia, w których działaliśmy stojąc po kostki w wodzie nadal znajdowały się pod prądem.
Polecam każdemu sprawdzić kilka razy, czy w budynku nie ma napięcia. Do tego stosować zasadę ograniczonego zaufania do pogotowia energetycznego. Nie wolno też bagatelizować nawet najmniejszych objawów zagrożenia i w razie podejrzenia, że budynek znajduje się pod napięciem należy natychmiast zarządzić wycofanie wszystkich ludzi ze strefy zagrożenia.
Jeśli chcesz ostrzec innych strażaków przed popełnieniem jakiegoś błędu, podzielić się swoją historią, pokazać, że wypadki się zdarzają i trzeba być na nie gotowym, to odezwij się do nas, a pomożemy opisać Twoją historię. info@firetrap.pl
FIRETRAP.PL
FireTrap.pl powstał z myślą o przekazywaniu wiedzy w sposób nowoczesny i atrakcyjny. Naszym mottem jest: "Ćwicz tak jak będziesz działać, działaj tak jak ćwiczyłeś". Na pierwszym miejscu stawiamy zapewnienie bezpieczeństwa strażakom, bez względu na to gdzie służą i jakie zadania wykonują.