Głowa pod samochodem
Rodzaj zdarzenia: Ćwiczenia
Rodzaj zagrożenia: Głowa pod samochodem
Opis:

Zdarzenie miało miejsce na warsztatach z ratownictwa technicznego. Cała sytuacja trwała ledwie kilka sekund. W czasie szykowania pozoracji wrak samochodu był wpychany z niewielkiej skarpy do wody. W czasie spychania zahaczył się podwoziem o linę, która leżała na ziemi. Linę trzeba było odczepić, czego próbowało kilka osób, ale samochód dotykał podłogą do ziemi i nie było takiej możliwości. Został więc przy pomocy elektrycznej wyciągarki podciągnięty nieco dalej na górę, jedno z kół się uniosło, a podłoga odsłoniła, na tyle, że było widać linę. Jeden ze strażaków nie mogąc jej dosięgnąć, wsadził głowę pod wrak. W tym momencie operator wyciągarki zaczął wciągać samochód wyżej, ale stalowa lina dociągnęła pojazd bliżej ziemi, przygniatając głowę strażaka. Głowa w hełmie znajdowała się pod podłogą dociskaną waga samochodu i siłą wyciągarki. Strażak nic nie krzyknął, dopiero inna osoba zauważyła co się dzieje. Strażak nie był w stanie wyciągnąć głowy. Udało się ją uwolnić dopiero po rozpięciu hełmu. Hełm został wyjęty spod samochodu po odpuszczeniu wyciągarki. Nikomu nic się nie stało, ale gdyby strażak był bez hełmu lub gdyby operator dalej wciągał linę, to pewnie głowa zostałaby zmiażdżona.

Włożenie głowy pod samochód było największym błędem w tej sytuacji. Operator wyciągarki mógł nie widzieć, że ktoś leży na ziemi, za niewielkim wzniesieniem. Był strażak bezpośrednio przy wraku, który machając ręką wydawał polecenia operatorowi, ale znajdował się on z tyłu samochodu i nie mógł widzieć, że ktoś leży po drugiej stronie. Ciekawe jest to, że strażak, którego głowa była zgniata nie krzyknął np. STOP!

Sytuacja chwilę przed włożeniem głowy pod samochód. Na środku widać białą linę, która zahaczyła się o podwozie, a z lewej strony stalową linę od wyciągarki założoną na hak

Prosimy w imieniu całej społeczności strażackiej o zgłaszanie do nas podobnych sytuacji w celu wyciągania wniosków.
Jeśli chcesz ostrzec innych strażaków przed popełnieniem jakiegoś błędu, podzielić się swoją historią, pokazać, że wypadki się zdarzają i trzeba być na nie gotowym, to odezwij się do nas, a pomożemy opisać Twoją historię. info@firetrap.pl

FIRETRAP.PL

FireTrap.pl powstał z myślą o przekazywaniu wiedzy w sposób nowoczesny i atrakcyjny. Naszym mottem jest: "Ćwicz tak jak będziesz działać, działaj tak jak ćwiczyłeś". Na pierwszym miejscu stawiamy zapewnienie bezpieczeństwa strażakom, bez względu na to gdzie służą i jakie zadania wykonują.

Skontaktuj się z nami

tel.: +48 696 075 513

Gdy prowadzimy szkolenia ciężko nam odebrać telefon. Dlatego polecamy kontaktować się pisząc na adres:

info@firetrap.pl

Nasze centrum szkoleniowe:
ul. Kosmatki 12, 03-982 Warszawa